Geoblog.pl    cityhopper    Podróże    Gotyckie katedry północnej Francji    Amiens
Zwiń mapę
2007
17
maj

Amiens

 
Francja
Francja, Amiens
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 1414 km
 
Lotnisko Beauvais obsługuje głównie tanie linie i jest zbudowane i utrzymywane również tanim kosztem. Połączenie Wizzaira do Beauvais jest reklamowane jako lot do Paryża-Beauvais i służy głównie osobom zdążającym do francuskiej metropolii. Wśród wyjątków, które nie wsiadły do autobusu do Paryża byliśmy my oraz .. nasz znajomy Francuz, Herve. Co ciekawe, razem też udaliśmy się do jedynej czynnej przy lotnisku wypożyczalni samochodów – Hertza. Dalej jednak każde z nas pojechało w swoją stronę. My do Amiens, stolicy Pikardii. Musieliśmy samochodem, bo autobusem lub pociągiem … musielibyśmy najpierw powrócić do Paryża. Hotel zarezerwowaliśmy na obrzeżach.

Gdy dojeżdżaliśmy do Amiens zadzwoniłem do hotelu, by zapytać, którym zjazdem zjechać z autostrady. Ku mojemu zaskoczeniu usłyszałem w słuchawce ‘No English, English tomorrow’ i sporo słów po francusku, którym to językiem niestety żadne z nas nie włada. Niestety nie wydrukowaliśmy sobie mapki dojazdu do hotelu i w efekcie za wcześnie zjechaliśmy z autostrady. Przejechaliśmy przez to przez centrum. Zatrzymaliśmy się przy McDonaldzie, licząc, że tam znajdziemy kogoś, kto włada też angielskim i zadzwoni z naszej komórki do hotelu. Ku naszemu zaskoczeniu na zmianie był tylko jeden pracownik, który – nie za dobrze, ale jednak – mówił po angielsku – Charlie (a może Charly?). Niestety, w hotelu już nikt nie odbierał. Przynajmniej nam wyjaśniono jak dojechać do hotelu.

Gdy tam dojechaliśmy zastaliśmy zamkniętą bramę. Nikt nie odpowiadał na dzwonek. Wydzwaniałem do biura wyszukiwarki internetowej, przez którą rezerwowaliśmy hotel, ale odsyłali do godzin pracy biura, czyli po 8 następnego dnia rano. Wreszcie przyjechali jacyś goście hotelowi, którzy mieli kod do bramy. Wytłumaczyliśmy im o co nam chodzi. Poszli do recepcji ale wrócili z informacją, że nikogo tam nie ma i nic nie jest zostawione dla żadnych późnych gości. Trzeba było działać, czyli rozmawiać – a z kim – z kimś, kto zna angielski, a taką osobę spotkaliśmy tylko w Macu. Niestety, gdy znów tam przybyliśmy i aby nie było głupiej sytuacji zamówiliśmy shake'a, okazało się, że Charlie już skończył zmianę a nikt inny nie mówił po angielsku, ani tym bardziej po niemiecku. Znając jedynie kilka słów po francusku, za pomocą dwóch zwrotów wyartykułowałem nasze potrzeby: 'hotel c'est ferme' i 'nouvelle hotel'. I od tamtej chwili nie damy nigdy złego słowa powiedzieć o Francuzach:) Efekt był taki, że przeszukali książkę telefoniczną i obdzwonili hotele w Amiens. Znaleźli nam pokój w Best Westernie, a najsympatyczniejszy z pracowników powiedział nam (w każdym razie tak to zrozumieliśmy), abyśmy poczekali na niego, bo kończy zmianę za 15 minut i pojedzie przed nami, abyśmy nie musieli błądzić po mieście. Tak też się stało i jego pomoc była przydatna. W centrum Amiens przeważają bowiem małe jednokierunkowe uliczki, w których istotnie można się pogubić. Nasz francuski dobroczyńca czekał jeszcze przed hotelem i odjechał dopiero wówczas, gdy daliśmy mu do zrozumienia, że mamy pokój i zostajemy. Naprawdę jesteśmy bardzo wdzięczni całej załodze McDonalda w Amiens, która bardzo nam pomogła.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
cityhopper
City Hopper
zwiedził 7% świata (14 państw)
Zasoby: 183 wpisy183 86 komentarzy86 2401 zdjęć2401 55 plików multimedialnych55
 
Moje podróżewięcej
10.03.2006 - 13.03.2006
 
 
12.09.2004 - 22.02.2009
 
 
13.08.2004 - 21.08.2004