Geoblog.pl    cityhopper    Podróże    Lombardia i Veneto    Mediolan
Zwiń mapę
2004
13
sie

Mediolan

 
Włochy
Włochy, Milano
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 1144 km
 
Był to nasz najdziwniejszy lot w dotychczasowej podniebnej karierze. Samolot był mocno sfatygowany, nie posprzątany a cabin crew najgorszy w historii (wliczając także późniejszą). Stewardessy ciągle chichotały i nie były w stanie nawet dokończyć żadnej dłuższej wypowiedzi (nie mówiąc już o instruktażu). Gdy zapłaciliśmy za napój trzeba było gonić za nimi po samolocie, by nam go wydały. Za to chętnie przysiadały się do Włochów i wdawały się z nimi w długie i głośne rozmowy. Siedząca obok nas Włoszka znanym nam gestem dłoni przyłożonej do szyi dała nam znać, że prawdopodobnie dziewczyny są mocno trunkowe ...
Na szczęście mieliśmy dobrą pogodę i piękne widoki lecąc w piątkowe popołudnie nad jeziorami alpejskimi. Wylądowaliśmy na lotnisku Mediolan Malpensa (kod IATA MXP), wówczas główny hub Alitalii, na terminalu dla tanich linii. Z niego musieliśmy przejechać autobusem na główny, a stamtąd pociągiem do Mediolanu.
Mediolańskie metro zaskoczyło nas in plus w porównaniu z rzymskim. Było bez porównania czystsze, luźniejsze i dużo bardziej bezpieczne. Gdyby jeszcze automaty rozmieniały banknoty lub chociaż wydawały resztę ...
W końcu dotarliśmy do hotelu San Ambrogio (jak się okazało o najkorzystniejszej cenie w trakcie całego pobytu), który z czystym sumieniem możemy każdemu polecić. W końcu nazwa nawiązująca do patrona miasta i najstarszego z kościołów zobowiązuje ;-).
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
cityhopper
City Hopper
zwiedził 7% świata (14 państw)
Zasoby: 183 wpisy183 86 komentarzy86 2401 zdjęć2401 55 plików multimedialnych55
 
Moje podróżewięcej
10.03.2006 - 13.03.2006
 
 
12.09.2004 - 22.02.2009
 
 
13.08.2004 - 21.08.2004