Lot powrotny odbyliśmy Embraerem E170 z lotniska
Barajas. Przyjemne było kołowanie po płycie, gdzie widzieliśmy samoloty wielu linii, których nie sposób spotkać na naszych lotniskach (Spanair, Air Comet, TAM i wiele innych). Ciekawostką był Fokker 100 ... Realu Madryt. Jak zwykle wracaliśmy pozytywnie naładowani wrażeniami. To co widzieliśmy po raz pierwszy nie zawiodło nas, natomiast to, do czego wróciliśmy, nie straciło nic ze swej atrakcyjności.