To był nasz pierwszy wspólny wypad do Skandynawii. W Szwecji byłem tylko przejazdem, w drodze do Norwegii. W Danii żadne z nas nie było. Dlatego też ucieszyliśmy się z tego, że nowa wówczas na rynku tania linia lotnicza
Wizzair rozpoczęła loty do Malmö / Kopenhagi, jak je reklamowała. Tym bardziej, że nie wróżyliśmy dobrze temu kierunkowi, myśląc naiwnie, że tanie linie szukają kierunków turystycznych, a nie dowożących ludzi do pracy.
Planowaliśmy zatem jeden nocleg w
Malmö i dwa w
Kopenhadze, która okazała się zdecydowanie droższa oraz zwiedzenie obu miast. Dodatkowo, w ten sposób mogliśmy się przejechać mostem nad Sundem zarówno dołem (koleją), jak i górą (autobusem).