Geoblog.pl    cityhopper    Podróże    Góry Harz i okolice    Goslar srebrna brama do Gór Harz
Zwiń mapę
2005
29
kwi

Goslar srebrna brama do Gór Harz

 
Niemcy
Niemcy, Goslar
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 851 km
 
Na miejsce pierwszego noclegu wybraliśmy Goslar, miejscowość, gdzie przez wieki wydobywano srebro a także jedno z Wolnych Miast Rzeszy. Wiedzieliśmy też, że jest to pierwsze z zabytkowych miast o zabudowie szkieletowej (ryglowej) na naszej trasie. Kojarzy się nam w Polsce z Niemcami tak bardzo, że w języku potocznym jest ona określana jako 'pruski mur'. Aczkolwiek jest jej również dużo w północnej Francji, Danii, Szwecji i Anglii, to jednak w Niemczech rozwinęła się na największym terenie i przetrwała jako forma budowania kilkaset lat. Odróżniają rodzaje dekoracji i detale można niemal bez pudła datować powstanie poszczególnych budynków. A o tym, że jakość wznoszonych w ten sposób obiektów była wysoka świadczy fakt, że Niemcy określają 'ruski mur' jako fachwerk. Hotel zarezerwowaliśmy poprzez miejską stronę w internecie. Był to strzał w dziesiątkę, bo po pierwsze cena byłą przystępna, warunki świetne (dali nam wręcz wieloosobowy z widokiem na miasto) a po trzecie w cenie było miejsce parkingowe, co okazało się bardzo istotne.

Po zainstalowaniu się w pokoju ruszyliśmy na miasto. Trafiliśmy przy tym na festyn, związany z nadchodzącą Nocą Walpurgii. Pod dachami, oknami i balkonami domów oraz na latarniach straszyły kukły czarownic, które według legendy w nocy z 30 kwietnia na 1 mają zbierały się na Brockenie, najwyższym szczycie lokalnych Gór Harz. Starówka, istotnie niemal cała z fachwerku, była obstawiona kramami, straganami i innymi stoiskami. Centrum imprezy stanowił oczywiście rynek, u stóp ratusza oraz dawnego budynku cechowego (a obecnie hotelu) Kaiserworth. Feeria wurstów, kapusty i piwa. Ceny przystępne, a porcje solidne – skorzystaliśmy oczywiście ;-). To nie jest kraj dla wegetarian, abstynentów i anorektyków ;-). Wszędzie ludyczna atmosfera święta i pikniku. Mnóstwo ludzi na ulicach i zabawa do późnego wieczora. Stąd niewiele zdążyliśmy zrobić fotek ;-).
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (14)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (4)
DODAJ KOMENTARZ
Krystyna Lupinska- Schwartzkopff
Krystyna Lupinska- Schwartzkopff - 2011-06-04 23:15
"Fachwerk" dla budownictwa szkieletowego lub ryglowego w Niemczech pochodzi od od slowa "ausfachen" to znaczy wypelnic otwory powstale po ustawieniu drewnianego szkieletu domu. W Goslar wypelniano je: 1. mieszanka gliny z pewnymi dodatkami (sieczka, zboze, krowie lajno), zarzucanej z obu stron (zewnetrznej i wewnetrznej) na plecionke z patyczkow i galazek,2. kamieniem na zaprawie glinianej, 3. deskami, 4. cegla (stosunkowo pozno poniewaz miasto mialo dobra gline, ale nie posiadalo glinki do wyrobu dorych jakosciowo cegiel). / Na podstawie literatury H. Griep/
 
irena2005n
irena2005n - 2013-02-06 15:25
też takie budownictwo mi się podoba...
...niezależnie od tego jak powstawało...
 
cityhopper
cityhopper - 2013-02-08 00:05
Także jestem fanem zabudowy ryglowej :-) A Goslar jest naprawde warte odwiedzenia :-)
 
Adrian Bernatek
Adrian Bernatek - 2017-05-12 22:37
Dorastałem w tym mieście:) wspaniały czas. Służyłem też w jednostce wojskowej Fliegerhorst w Goslar. Pozdrawiam rodziców, wszystkich znajomych i przyjaciół z Goslar.
 
 
cityhopper
City Hopper
zwiedził 7% świata (14 państw)
Zasoby: 183 wpisy183 86 komentarzy86 2401 zdjęć2401 55 plików multimedialnych55
 
Moje podróżewięcej
10.03.2006 - 13.03.2006
 
 
12.09.2004 - 22.02.2009
 
 
13.08.2004 - 21.08.2004