Przed clue programu - czyli Bath poranny spacer po porcie w Bristolu. W poniedziałek rano, tam gdzie w niedziele kipiało życiem - pustki. Sporo osób pomykało szybko w żakietach i garniturach. Mogliśmy obejrzeć z zewnątrz
SS Great Britain, pierwszy oceaniczny parowiec, zaprojektowany oczywiście przez Brunela i SS Matthew, na którym
John Cabot dopłynął do Nowej Funlandii i Labradoru (dzisiejsza Kanada).
Na spokojnie mogliśmy obejrzeć sobie @Bristol i sąsiednie budynki, oraz nowe osiedla mieszkaniowe powstające na miejscu dawnych magazynów portowych. Swoją drogą to ciekawe obserwować walkę modernizmu z postmodernizmem w brytyjskiej architekturze mieszkaniowej ... ;-)
Dawne kanały portowe służą teraz posiadaczom małych promów, jachtów a także ... barek. Tradycyjnie malowane na jaskrawe kolory barki cumowały szczególnie w odnogach Floating Harbour, blisko centrum i okolic mieszkalnych. Rano kanały wykorzystują także do treningów wioślarze i wioślarki, co nas nie dziwiło, co to kolejny ze sportów kojarzących się z Anglią.
Wracając przeszliśmy przez Queen Square, obok pomnika
Wilhelma (Williama) III Orańskiego autorstwa
Johannesa Michaela Rysbracka oraz pubu ‘The Hole In the Wall‘, w którym poprzedniego dnia zjedliśmy posiłek.
Następnie udaliśmy się na stację kolejową
Bristol Temple Meads, aby pojechać się do Bath. Dworzec Temple Meads to oczywiście również dzieło Brunela (i jego współpracowników) z lat 1840-1878. W najstarszej części – zachodnim terminalu – mieści się obecnie
British Empire & Commonwealth Museum. Dworzec w dalszym ciągu pełni swoją funkcję, obsługując głownie ruch z Londynu, Devonu i Kornwalii, regionu South West oraz z południowej Walii. W automatach, korzystając z ... polskiej opcji językowej, nabyliśmy bilety powrotne do Bath i po kilku minutach wsiedliśmy do pociągu prywatnej linii kolejowej
First Great Western, jednej ze spółek grupy
First, znanego nam ze Szkocji i Northumbrii operatora połączeń kolejowych i autobusowych. Ciekawostką jest fakt, iż nie zauważyliśmy trakcji elektrycznej, co oznacza, że pociągi korzystają z lokomotyw spalinowych.